 |
| Revo Uninstaller |
Revo Uninstaller jest to zastępca podstawowego systemowego programu do odinstalowywania programów. Jest on o wiele lepszy, ponieważ ma wiele przydatnych funkcji dzięki, którym w przyszłości mniej czasu nam zajmie usuwanie niepotrzebnych plików. Program w pełnej wersji jest płatny, jednak na święta licencja dla jednego komputera kosztuje 19.68 dolarów. Nie jest to wygórowana cena, jednak dla osób które nie są pewne zakupu polecę wersje trial, której można używać przez 30 dni.
Dlaczego korzystam z Revo Uninstaller?
Z programu korzystam stosunkowo niedługo, bo dopiero około 4 miesięcy, jednak od razu przypadł mi do gustu. Jest on lepszy od podstawowego windowsowego deinstalatora z kilku powodów:
- Całkowicie usuwa programy
- Pozwala na usunięcie tzw. "opornych programów"
- Usuwa resztki programów tj. pozostawione foldery i wpisy w rejestrze
Oprócz tego program posiada kilka funkcji nie związanych do końca z usuwaniem programów. Potrafi on także:
- Wyczyścić historię przeglądarek
- Usunąć dane pakietów Office
- Wyrzucić niepotrzebne pliki systemu
- Trwale usunąć pliki i foldery
Podsumowując polecam wszystkim, którzy dbają o porządek oraz chcą, aby ich komputer działał szybko i tak jak należy program Revo Uninstaller
Odrobinę przereklamowany program. Owszem ,czyści ślady aktywności, ale ideałem odinstalowywania aplikacji to on nie jest.
OdpowiedzUsuńSą aplikacje, których nawet on odinstalować nie potrafi i pozostaje jedynie ręczne usuwanie oprogramowania z systemu.
Moja ocena: niezaawansowanym użytkownikom na pewno się spodoba. Niektóre opcje przydadzą się zaawansowanym. Niekiedy jest to droga na skróty, ale bez większej ekscytacji. Cuda w systemie tylko z wiedzą.
Pozdrawiam.
Zakupiłem program i faktycznie świetny. Wszystko dzieje się automatycznie.
OdpowiedzUsuń@Anonimowy
OdpowiedzUsuńPrzez te 4 miesiące poradził sobie u mnie z raczej każdym programem. Nie wiem, być może jest to zbyt krótki okres czasu, aby móc stwierdzić, że program jest idealny. Jedynie mogę powiedzieć, że jest wart swojej ceny.
Oprócz tego szukam także dobrej darmowej alternatywy i jeżeli się doszukam to na pewno opublikuję opis na blogu.
@Andrzej
Cieszę się, że opis się na coś przydał.